• Właśnie rozeznałem kwestię "prawną" - i okazuje się, że wodociągi w mojej gminie pozwalają na połączenie obu źródeł wody w jeden system pod warunkiem zainstalowania zaworu antyskażeniowego (zaworu zwrotnego) na przyłączu wodociągowym.

    Znalezione obrazy dla zapytania wodociąg

    wydaje mi sie że dla wodociągów najwazniejszy będzie licznik dopływającej wody a nie zawór antyskażeniowyszalenie ciekawy wątek dla mnie - znaleziony przypadkiem, bo szukam jakiejś super pompy do oczka - takiego największego z możliwych, czyli lustro wody poniżej 30m2. Szukam takiej, która ma dwie lub więcej dysz tzn. np.:

    - zasysa ze skimmera

    - zasysa z filtra biologicznego

    - oddaje na kaskadę (i/lub) do stworzonego strumyka

    żadnych fontann nie przwiduję, bo rośliny "powierzchniowe" tego nie lubią

    wątek poczytam w wolnej chwili, bo sam jestem przed ułożeniem podlewania projektowanie przyłączy wodociągowych automatycznego... mam studnię "na chodzie" i pobieram z niej wodę użytkową oraz mam już wodociąg ale nie podłączony, tylko doprowadzony do piwnicy (rura 3/4 

    Ja jednak w dalszym ciagu nie wiem   w jaki sposób (w którym miejscu) najlepiej połączyć oba systemy ze sobą...

    Czy zbiornik hydroforu jako punkt wspólny to dobry pomysł?

    Czy też raczej wodociąg wpiąć do instalacji już za zbiornikiem hydroforu, jednocześnie zabezpieczając hydrofor przed napełnianiem wodą wodociągową za pomocą drugiego zaworu zwrotnego?


    votre commentaire
  • Elektronikę czujników, o których wspominałem, można przecież umieścić w pomieszczeniu kotłowni, a do studni wpuścić tylko obciążoną sondę (przykładowo taką, jak elektroda EL z linku powyżej). Tak po prostu, na przewodzie ją spuścić obok rury czerpalnej do studni.

    Myślisz, że taka sonda jest aż tak awaryjna? Co w niej się może zepsuć, co najwyżej kamień z czasem odłoży się na elektrodach, wtedy będzie można ją wymienić... Elektronikę czujników, o których separator  wspominałem, można przecież umieścić w pomieszczeniu kotłowni, a do studni wpuścić tylko obciążoną sondę (przykładowo taką, jak elektroda EL z linku powyżej). Tak po prostu, na przewodzie ją spuścić obok rury czerpalnej do studni.A ja mam inne pytanie "studniopodobne", które mi się nasunęło po przeczytaniu tego wątku. Zakładając, że wepnę wodę ze studni bo obiegu "kranówy" (zbadam jest skład czy aby krzywdy rurom nie zrobię), to bez zbiornika w którym ta woda będzie się zbierać po wyciągnięciu z hydroforu mam szansę na "stały" pobór wody ze studni?Skąd woda wodociągowa? Z tych samych utworów co własna, Trzeciorzęd, powierzchniowa?, co z żelazem, manganem, co po wymieszaniu? Dalej ok?

    Rury to ja olewam! Co ze zdrowiem!?

    Znalezione obrazy dla zapytania wodociąg

    Laboratorium tu potrzebne. Sanepid te badania robi za grosze. Słoik , pomieszać 1:1 i dać do zbadania. Co powiedzą?

    Widziałeś co siedzi w tym zbiorniczku? Wiesz, że pompka do kół tu potrzebna? Sięgniesz takim 25m wgłąb ziemi? Przecież to cały złożony układ!

    Zbiornik hydrofora ładowany jest sporadycznie. Tym rzadziej im mniejszy pobór wody i większy zbiornik. Ciśnienie wypracowuje poducha powietrzna. Może być stale, cyklicznie uzupełniany ze studni, chyba, że nie ma w niej wody - wtedy sieć miejska.

    to czy jest potrzebny zbiornik hydroforowy zalezy od pompy glebinowej. Kiedys zbiorniki byly norma. Teraz juz sie od nich odchodzi, i pompa praktycznie jest bezposrednio podpieta pod krany. Jest tylko malutki zbiorniczek (pare litrow), aby przez ten moment potrzebny na wlaczenie pompy woda byla w kranie.

    Nigdy się w sumie nie zastanawiałem, czy to w ogóle potrzebne, czy można wprost (bez jakiś zbiorników pośrednich gromadzących wodę) wpiąć wodę ze studni do obiegu w domu. Czy można liczyć na ciągly strumień wody (wiem, wiem, że w każdej studni inaczej, pytam bardziej o regułę).

    Myślisz, że taka sonda jest aż tak awaryjna? Co w niej się może zepsuć, co najwyżej kamień z czasem odłoży się na elektrodach, wtedy będzie można ją wymienić...


    74 commentaires



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires