• Po karze ogłoszonej przez UOKiK w sprawie zmowy cenowej, akcje Pfleiderer Grajewo zeszły do najniższych poziomów od ponad roku. Mogło być dużo gorzej, bo urząd nie ustalił najwyższej możliwej grzywny.Jak zawsze odpowiadać będą ( w tym wypadku finansowo) nie ci co są winni, czyli akcjonariusze. Dla mnie najważniejszą rzeczą jest odpowiedzialność osób z zarządów wszystkich w/w firm. Jeżeli to możliwe, to właśnie oni (osobiście ) powinni się zrzucić na nałożoną karę.

    Akcje Pfleiderer Group (dawniej Pfleiderer Grajewo) spadały nawet o ponad 8 proc. w czwartek na wieść o nałożeniu kary przez UOKiK za zmowę kartelową. W połowie sesji giełdowej spadek jest już mniej niż 4-procentowy, co oznacza prawie 80 mln zł spadku wartości spółki. W czwartek jej kurs zszedł przez moment do najniższego poziomu od ponad roku.

    Łącznie grzywna wyniesie aż 135 mln zł, tyle że dotyczy całego - jak to określił Urząd - „wieloletniego kartelu producentów płyt do produkcji mebli”, w skład którego wchodzić mieli: Kronospan Mielec, Kronospan Szczecinek, Pfleiderer Group, Pfleiderer Wieruszów oraz Swiss Krono. 

    Według UOKiK, który postępowanie zaczął już w 2012 roku, "przez tę zmowę wszyscy płaciliśmy drożej za meble". Urząd i tak okazał się jednak łagodny. UOKiK boi sie tylko banków, 700 tys umów nie zgodnych z prawem a UOKiK siedzi ciuchutko i tylko wydaje pojedyncze poglady w których zaznacza ze ten pogląd dotyczy tylko tej sprawy...... a wszystkie umowy są identyczne, bazujące na tym samym nie zgodnym z prawem schematem.

    Jak podawała wcześniej Pfleiderer Group, grzywna mogła wynieść do 10 proc. przychodów podatkowych za rok poprzedzający wydanie orzeczenia o naruszeniu zasad. Przy tym scenariuszu oznaczałoby to dla samego Pfleiderera konieczność zapłacenia 93 mln zł (10 proc. od przychodów 930 mln zł w 2016 r.). Tymczasem Urząd ogłosił, że Pfleiderer Group zapłaci 15,96 mln zł, a Pfleiderer Wieruszów - 19,8 mln zł (razem 35,76 mln zł). Więcej zapłacą spółki Kronospanu: Kronospan Szczecinek - 60,69 mln zł, a Kronospan Mielec - 39,31 mln zł. Szczegóły dotyczące porozumienia dostarczyła biorąca w nim udział spółka Swiss Krono. Skorzystała ona z programu łagodzenia kar, który umożliwia współpracę z urzędem w zamian za uniknięcie kary finansowej.

    Pfleiderer Group nie tworzył rezerw na postępowanie, o czym informował w swoich sprawozdaniach finansowych - cała kara pójdzie więc w straty. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy bieżącego roku grupa zarobiła 19 mln zł i wygląda na to, że cały tegoroczny zysk przyjdzie jej oddać na opłatę grzywny, a trzeba będzie prawdopodobnie jeszcze coś dorzucić.

    Wiadomość o przewidywanej decyzji Pfleiderer Group otrzymała już 27 listopada, kiedy UOKiK poinformował, że powiadomił już Komisję Europejską o przewidywanej decyzji stwierdzającej naruszenie prawa. Decyzja zapadła jednak dopiero w ostatni czwartek 2017 roku.

     

     


    votre commentaire
  • Jon Henley, autor artykułu, szef działu europejskiego w „The Guardian” stwierdził, że "oba kraje, których integracja po rozszerzeniu UE w 2004 roku była uważana za kluczową dla rozwoju Wspólnoty po zimnej wojnie, ryzykują stanie się pierwszymi państwami zbójeckimi UE.

    Określenie jest niezwykle mocne, bo dotąd odnosiło się do rządów państw oskarżanych o nieprzestrzeganie praw człowieka, wspieranie terroryzmu czy rozbudowę arsenału broni masowej zagłady. Mowa m.in. o Afganistanie, Iraku, Iranie, czy Korei Północnej.  Bruksela uruchomiła wobec Warszawy procedurę dotyczącą naruszenia zasady praworządności z artykułu 7. traktatów UE, co może doprowadzić nawet do pozbawienia Polski prawa głosu w Radzie Europejskiej. postępowanie Polski jest o tyle groźne dla UE, że wobec braku sankcji w jej ślady idą Czechy i Rumunia. UE musi przystopować ten proces. Demokracja, wolność poglądów i stowarzyszeń, trójpodział władz to są kamienie milowe rozwoju społeczeństwa. Cofanie się nie wchodzi w grę - u każdego NORMALNEGO człowieka.

    Henley zaznaczył jednocześnie, że instytucje UE pozwały również Węgry do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w związku „z atakiem premiera Viktora Orbana na polityczne wolności”. Polska i Węgry spotkały się także z krytyką za odmowę przyjęcia uchodźców. "(...) Partie rządzące w obu krajach nie wydają się brać pod uwagę możliwości ustąpienia w tym sporze" – ocenia Henley. Jak Brytyjczycy są tacy europejscy to dlaczego poparli brexit i wychodzą z UE Polska nie wychodzą z UE a że walczymy o swoje to mamy takie prawo i nic brytyjczykom do nas i niech nas nie pouczaja co mamy robić. Obłuda tego Brytola jest porażająca, bo kto to mówi? Przedstawiciel Imperium Zła, Imperium które zniewoliło i ograbiło połowę świata, niszczyło starożytne cywilizacje wsławiło się bezprzykładnym okrucieństwem i wiarołomstwem. To oni swoim Brexitem narazili trwałość UE, ta porażająca obłuda, daje się porównać tylko do kościoła katolickiego. Polacy Obudźcie Się. Wracajcie do swoich korzeni do naszej Słowiańszczyzny której anglo-sasi nie rozumieją i nigdy nie zrozumieją.

    Dziennik zaznacza, że „formalne ostrzeżenie wobec Polski, wydaje się mało prawdopodobne, bo wymaga jednomyślności wśród wszystkich państw członkowskich” UE, a Węgry już zapowiedziały, że tego nie poprą.  Nikt w tym konflikcie nie powie tego wprost. Zmiana w sądownictwie wyprze komunistów z stanowisk sędziowskich odbierając im władzę .Pozwoli ona również zwiększyć rangę naszego sądownictwa i zmniejszyć rangę TTiP dzięki któremu prywatne firmy mogą omijając sądy krajowe pozywać państwa przed orzekające w tajemnicy sądy arbitrażowe. Tutaj właśnie jest zbieżność interesów Niemiec,Francji, USA,PO i KOD i dlatego tak się wzajemnie wspierają. Stypendia wolności to pomysł na zalegalizowanie sponsorowania takiego zadymiarza


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires